Reklama

Syrop z kwiatów czarnego bzu ma niezwykły smak i intensywny aromat kojarzący się z wiosną. Sezon na ten rarytas trwa krótko, dlatego trzeba się spieszyć ze zbieraniem białych baldachów. Przyrządzony z nich napój ma właściwości zdrowotne – warto mieć jego domową wersję na jesienne i zimowe dni. To świetna alternatywa dla produktu ze sklepu. Sprawdźcie, jak zrobić syrop z kwiatu czarnego bzu. Przepis jest bardzo prosty, chociaż czasochłonny.

Reklama

Sposób przygotowania

  • krok 1

    Kwiaty bzu: rozkładamy na pergaminie i zostawiamy w cieple, żeby wyszły z nich owady. Oddzielamy kwiaty od łodyżek za pomocą nożyczek. Zalewamy je 1,5 l wrzątku. Studzimy w temperaturze pokojowej, a następnie przykrywamy i wkładamy do lodówki na 24 godziny (czas ten nie został uwzględniony w klasyfikacji dania).

  • krok 2

    Cytryny: wyciskamy z nich sok i przelewamy go przez sitko, żeby pozbyć się pestek i miąższu.

  • krok 3

    Syrop: kwiaty bzu odcedzamy i odciskamy. Płyn przelewamy do dużego garnka. Dodajemy do niego cukier i sok z cytryny. Doprowadzamy go do wrzenia. Natychmiast przelewamy syrop z kwiatów czarnego bzu do butelek lub słoików.

Porady:

  • Wzmocnimy właściwości zdrowotne napoju, jeśli zrobimy syrop z kwiatów czarnego bzu z miodem, który ma działanie bakteriobójcze i detoksykujące.
  • Kwiaty bzu pojawiają się na krzewach pod koniec maja i w czerwcu. Najlepiej zbierać je rano, ale kiedy będą już suche, z terenów jak najbardziej oddalonych od dróg, pól uprawnych i terenów przemysłowych.
  • Syrop z kwiatu czarnego bzu można przygotować również z sokiem z pomarańczy lub limonki. Warto je też wymieszać – będzie miał wtedy bardziej intensywny, cytrusowy smak. Ziołowy aromat nada mu natomiast świeża mięta lub bazylia.
  • Osoby dbające o linię mogą przyrządzić syrop z kwiatów czarnego bzu bez cukru. Zamiast niego sprawdzi się ksylitol lub erytrol. Tak przygotowany sok będzie miał mniej kalorii i nie będzie powodował próchnicy zębów.

Notka redakcyjna:

Syrop z kwiatu czarnego bzu – jak stosować?

Domowy syrop z kwiatów bzu (znany także pod nazwą bzianka) można pić bez rozcieńczania, jak lekarstwo, na łyżeczce. Poza tym pasuje do wszelkiego rodzaju napojów, takich jak:

  • herbata – można go użyć zamiast cukru. Świetnie sprawdzi się do zimowego naparu z imbirem i cynamonem. Równie dobrze można zrobić dzięki niemu orzeźwiający napój na lato, taki jak mrożona zielona herbata.
  • koktajl alkoholowy – na przykład na bazie ginu, w stylu Tom Collins lub bee’s knees.
  • lemoniada – wystarczy rozcieńczyć syrop z kwiatów czarnego bzu wodą, przelać do dzbanka z lodem i udekorować cytryną lub limonką i miętą.

Syrop z kwiatów czarnego bzu – właściwości

Dawniej robiono z tej rośliny przede wszystkim napary i herbatki, które mają silne właściwości napotne i wykrztuśne. Zbijają też gorączkę, wzmacniają odporność oraz łagodzą podrażnienia i uszkodzenia błon śluzowych, które są otwartą bramą dla chorobotwórczych drobnoustrojów. Syrop z kwiatów czarnego bzu dla dzieci to świetne remedium na drobne przeziębienia i infekcje.

Kwiaty bzu mają także działanie moczopędne, co ma znaczenie nie tylko w infekcjach pęcherza, ale także sprzyja oczyszczeniu i odtruciu organizmu. Są bogate w witaminę C i kwercetynę. Substancje te wzmacniają ścianki naczyń krwionośnych, chroniąc je przed pękaniem, dzięki czemu zapobiegają występowaniu pajączków na skórze.

Co można zrobić z kwiatów dzikiego bzu?

Syrop z kwiatów bzu to pyszny i zdrowy dodatek do napojów, ale roślinę tę można wykorzystać także na inne sposoby. Oto kilka propozycji:

  • Nalewka z kwiatów czarnego bzu – świetnie smakuje i ma moc właściwości leczniczych, chociaż potrafi też zawrócić w głowie. Zrobienie jej zajmuje około 3 miesięcy, ale efekt jest warty zachodu.
  • Dekoracje do deserów – kwiaty sprawdzają się jako piękna, świeża ozdoba tortów, zwłaszcza białych. Dodają im lekkości i finezji. Syrop z bzu może wzbogacić każdy słodki krem lub masę do wypieków. Polecamy także nasączenie nim biszkoptu.
  • Kwiaty czarnego bzu w cieście naleśnikowym – szybkie i proste danie sezonowe, które zaskoczy gości. Wystarczy zanurzyć baldachy w tempurze i usmażyć je na głębokim tłuszczu, a następnie posypać cukrem pudrem.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama