
Karp w galarecie
- karp: 1400 g
- cebula: 150 g
- natka pietruszki: 10 g
- marchewka: 200 g
- pietruszka: 140 g
- seler: 140 g
- liść laurowy: 1 szt.
- pieprz czarny: 10 szt.
- ziele angielskie: 2 szt.
- sól: 8 g
- żelatyna: 15 g
- sok z cytryny: 1 szt.
- woda: 1 l
Wartości odżywcze: na porcję
- kcal150
Sposób przygotowania
krok 1
Karp: najlepsza do do galarety będzie odmiana królewska, jest łatwiejsza w obróbce, ze względu na mniejszą ilość łusek i większe ości. Do przepisu można wykorzystać jedną większą rybę (ok. 1400 g, naprawdę duże mogą smak mułu) lub dwie mniejsze (mają one również więcej drobnych ości). Karp powinien mieć szkliste oczy i koniecznie niezapadnięte i czerwone skrzela, a zapach powinien być delikatny, neutralny, bez żadnych uszkodzeń. Gdy mamy już taki okaz możemy przejść do oczyszczenia (w razie potrzeby można go również wyszorować, żeby pozbyć się śluzu), odcinamy głowę i płetwy. Filetujemy, usuwając kręgosłup. Pozostałości po sprawianiu ryby wykorzystujemy do bulionu.
krok 2
Maceracja: zalewamy sokiem z wyciśniętej cytryny, przyprawiamy 2 g soli, przekładamy do lodówki na minimum 2 godziny do 3. Potem filety z karpia kroimy w grubsze paski - wielkość 1 porcji.
krok 3
Bulion: kręgosłup, głowę i płetwy przekładamy do garnka i zalewamy 1 l wody. Dodajemy oczyszczone warzywa - można je pokroić na dowolne, mniejsze kawałki, poza marchewką, którą zalejemy galaretą razem z rybą. Dorzucamy liść laurowy, pieprz ziarnisty, ziele angielskie i sól. Doprowadzamy do wrzenia i na małym ogniu gotujemy pod przykryciem 1 godzinę (od czasu, gdy zacznie wrzeć) na małym ogniu. Delikatnie wyjmujemy marchewkę, kroimy ją w półplastry lub plastry, pozostałe składniki wyławiamy (warzywa można przeznaczyć do zrobienia pasztetu z karpia lub tradycyjnego pasztetu wieprzowego) bulion przecedzamy.
krok 4
Gotowanie karpia: filety pokrojone w plastry, przekładamy ostrożnie do bulionu na 15-20 minut, wtedy można je jeść ze skórą. Jeśli będziemy usuwać ją w czasie jedzenia to można skrócić gotowanie do 10 minut. Pod żadnym pozorem nie mieszamy karpia, bo się rozpadnie. Na koniec wyjmujemy kawałki ryby łyżką cedzakową, robimy to bardzo ostrożnie (przy okazji można wyjąć też większe ości). Przekładamy je na docelowy półmisek.
krok 5
Galareta: bulion (ok. 800 ml, jeśli zostało go mniej, to dolewamy do niego odpowiednią ilość wrzątku) mieszamy z żelatyną, odstawiamy do ostygnięcia. Obok karpia układamy marchewki (w dowolny sposób), można też dla ozdoby położyć kilka listków laurowych i ziaren ziela angielskiego. Natkę pietruszki myjemy i osuszamy (ręcznikiem papierowym lub wirówką do sałaty), można układać na talerzu listki lub posiekać je i posypać nimi rybę. Gdy galareta zacznie tężeć, zalewamy nią karpia, odstawiamy do zastygnięcia. Wstawiamy do lodówki, karpia w galarecie można jeść przez 4 dni.
krok 6
Podanie: karp w galarecie najlepiej odnajduje się w towarzystwie świeżej kromki chleba lub bułki, np. paryskiej. Zanim postawimy półmisek na stole, można wierzch obsypać natką pietruszki lub koperkiem Po nałożeniu porcji na talerz, można polać ją sokiem z cytryny lub w popularniejszej wersji octem jak zimne nóżki.

