
Krem z kalafiora z prażonymi migdałami
Kalafior w wersji deluxe - w pysznym, aksamitnym kremie z chrupiącymi płatkami migdałów. Nic tylko jeść!
Składniki:
2 duże kalafiory
10 dag masła + łyżka zimnego masła
laska wanilii
1 l i 200 ml bulionu warzywnego
100 ml śmietanki 36%
sól
2 dag białej czekolady
łyżeczka płaska sparzonej, otartej skórki z cytryny
10 dag serka mascarpone
sok z 1 pomarańczy
szczypta gałki muszkatołowej
10 dag świeżo uprażonych płatków migdałowych
olej lniany
Kroki przygotowania:
Kalafiory dzielimy na duże różyczki i pozbawiamy twardych łodyżek – te proponuję oddzielnie ugotować i wykorzystać do np. jarzynowej sałatki z majonezem. Roztapiamy w garnku 10 dag masła i wrzucamy różyczki kalafiora. Ostrym nożem rozcinamy wzdłuż laskę wanilii, czubkiem wyskrobujemy ziarenka. Razem ze strączkiem dodajemy do kalafiora, zalewamy bulionem i śmietanką ok. 2 cm ponad warzywa. Lekko solimy.
Gotujemy, aż kalafiory będą bardzo miękkie, ale pilnujemy, aby się nie przegotowały, ponieważ wtedy nadadzą zupie nieprzyjemnej goryczy. Wyjmujemy strączek wanilii, dorzucamy czekoladę, skórkę, łyżkę zimnego masła, mascarpone, sok z pomarańczy, doprawiamy gałką, całość miksujemy blenderem – powstały krem powinien być aksamitny, lekko gęsty, słodki i pachnieć cytrusem.
Jeśli trzeba, dolewamy odrobinę bulionu i doprawiamy do smaku solą. Płatki migdalowe gnieciemy i świeżo uprażone łączymy z zupą tuż przed podaniem, już na talerzu polewamy lnianym olejem.
Przepis pochodzi z magazynu "Moje Gotowanie" nr 12/2017
Porady:
Jako dodatek polecamy grzanki z piernika lub kruszony smażony ser: twardy, słony ser ścieramy na proszek, wykładamy na rozgrzaną, suchą i koniecznie dobrą patelnię. Smażymy na cienkie placuszki, które po zdjęciu i przestudzeniu kruszymy na wierzch zupy.
Zobacz też: zapiekanka z kalafiora

