Porady:
- Ciasto na muffiny powinno mieć dość gęstą konsystencję – nie powinno nam spływać z łyżki przy nabieraniu. Jeśli jest ono zbyt rzadkie, to możemy je zagęścić za pomocą mąki pszennej.
- Do przygotowania deseru według naszego przepisu, niezbędna jest forma na muffinki – na rynku dostępne są różnego rodzaju foremki, wykonane z różnych materiałów (silikonowe i metalowe). Wszystkie z nich mają zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Wybór zależy od indywidualnych preferencji.
- Do ciasta na muffinki czekoladowe możemy dodać również orzechy czy rodzynki. Dobrym pomysłem jest również dodanie odrobiny alkoholu, np. likieru czy rumu.
- Nie należy wypełniać formy na muffiny masą do pełna – najlepiej wypełnić ciastem ¾ jej pojemności. Dzięki temu będą one miały miejsce na to, by ładnie wyrosnąć.
- Dobrym i sprawdzonym sposobem na sprawdzenie, czy nasze muffiny już się upiekły, jest włożenie w nie wykałaczki. Jeśli będzie ona mocno wilgotna, to znaczy, że nasze muffiny potrzebują jeszcze nieco czasu w piekarniku, natomiast jeśli będzie sucha – to możemy już wyjąć je z piekarnika.
- Po upieczeniu nasze muffinki czekoladowe natychmiast wyciągamy z piekarnika, pozostawiamy do wystygnięcia, a po ok. 15 minutach wyciągamy z foremek.
- Nasze muffinki czekoladowe możemy podawać wedle uznania – samodzielnie, ze świeżymi owocami i/lub z bitą śmietaną.
Notka redakcyjna:
Muffinki czekoladowe z bananami
Istnieje wiele różnych wariacji na temat muffinek czekoladowych – możemy przyrządzić je z kawałkami czekolady, z płynną czekoladą, z białą, mleczną lub gorzką odmianą. Ciekawym i lubianym, zwłaszcza wśród dzieci, wariantem muffinek są muffinki czekoladowe z bananami. Wystarczy do naszego przepisu dodać pokrojonego w kostkę banana (najlepiej bardzo dojrzałego). Zamiast banana możemy dodać też inne owoce – truskawki, maliny, porzeczki, borówki, itp. Wszystko zależy od naszych preferencji, pomysłowości i tego, co akurat mamy w swojej spiżarni.
Babeczki czekoladowe czy muffiny czekoladowe – czym się różnią?
Niekiedy babeczki błędnie bywają utożsamiane z muffinami. Tymczasem różnią się one nie tylko nazewnictwem, ale również kształtem, wyglądem i sposobem przyrządzania.
Babeczki przygotowuje się na bazie ciasta ucieranego, mąki pszennej, proszku do pieczenia, mleka, a niekiedy także śmietany. Zwykle wypiekane są one na słodko i są bogato dekorowane – kremem, posypkami, bitą śmietaną, owocami. Babeczki są puszyste i miękkie w środku, przygotowuje się je z jednolitej i bardzo dobrze wymieszanej masy (ciasto pozbawione jest grudek). Zwykle, ze względu na dodatki, są one znacznie kaloryczniejsze od muffinek.
Muffinki przygotowuje się z nieco innego ciasta niż babeczki – zazwyczaj składnikiem tłuszczowym jest olej (jak w naszym przepisie na muffinki czekoladowe). Oprócz tego wykorzystuje się również mąkę pszenną (niekiedy zastępuje się ją mąką żytnią), proszek do pieczenia i cukier. Równie często można spotkać muffinki wytrawne, jak i muffinki słodkie. Do masy zwykle dodaje się różne dodatki – orzechy, rodzynki, czekoladę, otręby, nasiona, szynkę, warzywa, etc. Zazwyczaj nie są one hojnie dekorowane – najczęściej można spotkać muffiny bez żadnych ozdób, dzięki czemu są one mniej kaloryczne niż babeczki. Ważną różnicą pomiędzy muffinami a babeczkami jest ich kształt – te pierwsze zwykle mają nieregularny kształt, natomiast babeczki są gładkie z wierzchu i w przeciwieństwie do muffinek nie wyrastają zbyt mocno nad foremkę.