Sernik dekadencki

Sposób przygotowania

• krok 1

  Spód: rozdrabniamy czekoladowe herbatniki. Najszybciej i najłatwiej zrobimy to za pomocą malaksera, ale możemy też wykorzystać moździerz lub włożyć ciasteczka do torebki i pokruszyć je wałkiem. Rozpuszczamy 20 g masła. Wlewamy je do herbatników. Dodajemy masło orzechowe. Mieszamy do połączenia składników. Wykładamy papierem do pieczenia tortownicę o średnicy 24 cm. Umieszczamy w niej masę z ciasteczek. Dociskamy, żeby powstał równy spód na sernik dekadencki.

  

• krok 2

  Masa serowa: łączymy serek śmietankowy, mascarpone i mielony twaróg (sernikowy lub przepuszczony samodzielnie trzykrotnie przez maszynkę). Miksujemy z mąką ziemniaczaną. Stopniowo dolewamy mleko skondensowane. Kolejno wbijamy jajka. Rozpuszczamy białą czekoladę w kąpieli wodnej lub mikrofali. Dodajemy ją do masy. Ostatni składnik na pachnący, najdelikatniejszy sernik z mascarpone to ekstrakt wanilii. Warto wykorzystać naturalny produkt dobrej jakości, unikajmy sztucznych aromatów. Esencję waniliową można nawet przygotować samemu.

  

• krok 3

  Pieczenie: przelewamy masę serową do foremki ze spodem. Pieczemy w 150°C przez 90 minut. Na krótko przed wyjęciem ciasta mieszamy śmietanę 18% z cukrem pudrem. Rozprowadzamy ją równomiernie szpatułką na wierzchu gorącego sernika. Wsuwamy go z powrotem do piekarnika jeszcze na 10 minut. Zostawiamy go w wyłączonym urządzeniu, przy otwartych drzwiczkach, żeby stopniowo stygł, a potem wyjmujemy na blat kuchenny. Kiedy uzyska temperaturę pokojową, wkładamy go do lodówki na kilka godzin. Czas chłodzenia deseru nie został uwzględniony w klasyfikacji dania.

  

• krok 4

  Sos toffi: umieszczamy w rondelku pozostałe masło (100 g), śmietanę kremówkę, brązowy cukier i miód. Podgrzewamy. Mieszamy rózgą, żeby dobrze rozprowadzić składniki. Gotujemy sos na małym ogniu, aż zgęstnieje. Studzimy.

  

• krok 5

  Dekoracja: siekamy orzeszki zimne. Ułatwimy sobie zadanie, jeśli wykorzystamy w tym celu nóż mezzaluna – o półokrągłym ostrzu, z dwoma uchwytami. Nie rozdrabniajmy fistaszków zbyt dokładnie. Dobrze, żeby zostały większe, wyróżniające się kawałki. Łączymy je z częścią sosu karmelowego. Umieszczamy je na brzegach dobrze schłodzonego sernika, tworząc pierścień.

  

• krok 6

  Podanie: wykrajamy kawałek sernika (najlepiej za pomocą noża maczanego w gorącej wodzie) i przenosimy go na talerzyk deserowy. Dekorujemy sosem toffi. Warto lekko podgrzać polewę w rondelku, dzięki czemu będzie miała idealną, kremową konsystencję i roztoczy przyjemny, karmelowy aromat.