Tarator – bułgarski chłodnik

Porady:

• Do miseczek lub szklanek, w których podajemy tarator ogórkowy, możemy wrzucić kilka kostek lodu. Niezwykle istotne jest, żeby danie było mocno schłodzone, inaczej utraci świeżość i pełnię smaku. Warto zostawić zupę w lodówce na noc.
• Ogórki – gwiazdę naszego dania – możemy także zetrzeć na tarce. Jeśli chcemy, żeby bułgarski chłodnik elegancko się prezentował, pokrójmy warzywo w plasterki lub finezyjne wstążki do ozdoby. Trzeba też zaznaczyć, że najlepiej sprawdzi się ogórek gruntowy.
• Niektóre wersje przepisu na ten chłodnik z ogórków podają posiekane jajko na twardo jako jeden ze składników. Dzięki nim zupa staje się bardziej sycąca, ale traci nieco na swojej świeżości. Posypkę orzechową możemy wtedy całkiem pominąć lub wykorzystać orzechy piniowe.
• Orzechy możemy uprażyć na suchej patelni, zanim posypiemy nimi chłodnik ogórkowy. Taki zabieg usuwa z nich goryczkę. Nie jest to jednak niezbędne. Ten naturalny posmak może wzbogacić danie.
• Sok z cytryny daje daniu charakterystyczny zastrzyk świeżości. Tę samą funkcję spełni także biały ocet. Łagodny jogurt możemy zamienić na bardziej intensywne w smaku zsiadłe mleko lub kefir.
• Zimną zupę ogórkową najlepiej spożywać w upalne dni, w formie przystawki lub przekąski między posiłkami. Doskonale komponuje się z kieliszkiem rakiji.
• Jeśli zrobimy gęsty i treściwy chłodnik, otrzymamy sos tzatziki, który można wykorzystać jako dip lub dressing. Pasuje do pieczywa, dań z grilla i sałatek.
• Bułgarskiego chłodnika nie należy mylić z bliskowschodnimi wersjami tego dania. Turecki tarator to gęsty sos na bazie orzechów włoskich, a w Syrii i Libanie jego głównym składnikiem jest pasta sezamowa tahini.
• Jeśli zainteresowała Was kuchnia bułgarska, polecamy wypróbowanie także takich dań jak sałatka szopska i banica.