Porady:
- Żeby mieć pewność, że śmietana się nie zwarzy, wymieszajmy ją najpierw z kilkoma łyżkami gorącej zupy, a dopiero potem dolejmy do garnka. Można też użyć kremówki, ale może nam wtedy zabraknąć kwaśnego elementu w daniu.
- Jeśli chcemy, żeby zupa kalarepowa była jeszcze bardziej sycąca i pożywna, możemy dodać do niej inne warzywa, na przykład fasolkę szparagową, fenkuł, bób, kalafior, marchewkę lub korzeń pietruszki.
- Zupa z kalarepy zyska na aromacie, gdy wzbogacimy ją ziołami i przyprawami, takimi jak świeży lubczyk, kurkuma, ziele angielskie i liść laurowy.
- Ten prosty posiłek może stać się bardziej wyrazisty. Mięsożercy mogą ugotować go na wywarze drobiowym lub wołowym i dodać do niego cząstki mięsa.
- W wielu domach zupa kalarepowa (lub śląska oberiba) serwowana jest z pieczywem. Możemy na przykład przyrządzić szybkie bułki z patelni na drożdżach lub tradycyjne podkarpackie proziaki, czyli bułeczki na sodzie i maślance.
Notka redakcyjna:
Zupa kalarepowa krem
Miłośnicy bardzo gęstych zup mogą zamienić śląską oberibę na aksamitny krem. Wystarczy zmiksować wszystkie składniki do uzyskania jednolitej konsystencji, najlepiej za pomocą ręcznego blendera, żeby nie brudzić dodatkowych naczyń i ograniczyć się do jednego garnka.
Zupa krem z kalarepy dobrze komponuje się z chrupiącą posypką. Najbardziej znany dodatek to groszek ptysiowy z ciasta parzonego, ale zupę możemy posypać również uprażonymi pestkami dyni i słonecznika, złocistymi płatkami migdałów lub chrupiącą pieczoną ciecierzycą.
Świetna kompozycja smakowa powstanie, jeśli zupa z kalarepą zostanie wzbogacona o świeży starty chrzan. Dzięki temu będzie lekko pikantna i rozgrzewająca. Krem z białych warzyw zazwyczaj świetnie komponuje się także z wędzonym aromatem hiszpańskiej kiełbaski chorizo.
Jeżeli szukacie sprawdzonych przepisów na ciekawe kompozycje na bazie sezonowych jarzyn, idealny będzie dla Was również przepis na krem z zielonych szparagów lub zupę z liści rzodkiewki.
Jak wykorzystać młodą kalarepę?
Kalarepa to roślina z rodziny kapustowatych. To niepozorne warzywo kryje w sobie bogactwo wartości odżywczych. Już jedna bulwa pokrywa dzienne zapotrzebowanie na witaminę C. Jest niskokaloryczna, ale syci na długo, za sprawą dużej zawartości błonnika. Choć zupa kalarepowa jest wyśmienita, warzywo warto jeść również na surowo. Świetnie sprawdzi się jako:
- chrupiąca przekąska – na przykład w formie crudités, czyli francuskiej przystawki z surowych warzyw. Podajmy ją w towarzystwie pasty z ciecierzycy lub prostego winegretu.
- składnik sałatki – między innymi z pieczonym burakiem i krewetkami. Jeśli nie chcemy zbytnio kombinować, wystarczy prosta sałatka z kalarepy z jabłkiem i koperkiem.
- warzywo do nadziewania – świetny pomysł na smaczny i prosty w przygotowaniu obiad. Kalarepa faszerowana to połączenie warzyw, jakościowej szynki, sera żółtego i aromatycznego sosu śmietanowego.
Nie wszyscy wiedzą, że najzdrowszą częścią kalarepy są jej bogate w wapń i żelazo liście, dlatego pod żadnym pozorem nie powinniśmy ich wyrzucać. Należy wyciąć z nich twardy, środkowy nerw. Pozostałą część możemy dodać do:
- zielonego koktajlu,
- prostej surówki,
- dania typu stir fry,
- pesto, na przykład z jarmużu.
Jeśli szukacie więcej inspiracji związanych z filozofią zero waste, polecamy naszą rozmowę z Sylwią Majcher, która podaje kilka cennych wskazówek na to, jak nie marnować jedzenia i czasu.