Porady:
- Tradycyjna zupa ogonowa doskonale smakuje ze świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Warto posypać ją przed podaniem zieleniną. Może być to natka pietruszki, szczypiorek, koperek lub tymianek.
- Warto wiedzieć, że czasem przepisy polecają podpieczenie włoszczyzny i ogonów w piekarniku. Wywar będzie miał wtedy intensywniejszy smak i wyrazisty kolor. Składniki można opiec również nad płomieniem kuchenki gazowej lub za pomocą specjalnego palnika używanego między innymi do deseru crème brûlée.
- Zupa ogonowa powinna być przygotowana w szerokim garnku z grubym dnem. Ważne, żeby składniki swobodnie się mieszały i wzajemnie przechodziły smakami.
- Potrawę można przechowywać w lodówce przez 3 dni. Dzięki temu, że nie jest zabielana, nadaje się do mrożenia. Polecamy podzielić ją na porcje i umieścić w niewielkich plastikowych pojemnikach.
- Danie warto zrobić z użyciem domowego przecieru pomidorowego. Przechowywanie takich przetworów w spiżarni uchroni nas przed koniecznością robienia zakupów na ostatnią chwilę i pozwoli stworzyć aromatyczne potrawy bez żadnych wzmacniaczy smaku i konserwantów.
Notka redakcyjna:
Z czego robi się zupę ogonową?
Staropolska zupa ogonowa gotowana jest na wieprzowinie lub wołowinie. Wyjątkowo ceniona pod polskimi strzechami jest ta druga opcja, ponieważ tworzy delikatną, chudą, i pełną żelaza potrawę. W sklepach mięsnych ogon wołowy dostępny jest w formie porcjowanej, gotowej do pieczenia lub duszenia. Zupa na bazie tej części tuszy najczęściej robiona jest z dodatkiem włoszczyzny i takich przypraw jak liść laurowy, tymianek, cząber lub lubczyk. Niezbędna jest aromatyczna zasmażka ze sproszkowanej papryki i koncentratu pomidorowego. Miłośnicy ostrych smaków mogą doprawić ją pieprzem kajeńskim lub sosem tabasco. Potrawa jest znana nie tylko w kuchni polskiej, ale także angielskiej i francuskiej, dlatego może zaskakiwać różnorodnością dodatków. Przepis na zupę ogonową może zawierać na przykład:
- suszone grzyby – dodają daniu aspekt umami. Warto namoczyć je z wyprzedzeniem, żeby wydobyć z nich jak najwięcej aromatu. Do wywaru na ogonach należy je dodać wraz z wodą. Do podkręcenia smaku zupy można też wykorzystać grzyby suszone w proszku.
- czosnek – polecamy go popiec w łupince i dorzucić do garnka z wywarem, ale można też przesmażyć go z cebulą i papryką.
- anyż gwiaździsty lub goździki – te słodkawe przyprawy korzenne mogą być zaskakującym dodatkiem, ale doskonale podkreślają smak wołowiny.
- czerwone wino – najlepiej porto lub sherry.
Zupa ogonowa – z czym ją podawać?
Dla osób, które cenią sycące, pożywne i rozgrzewające posiłki, zwłaszcza zimą, nie ma nic lepszego niż zupa ogonowa. Przepis podany powyżej zawiera ziemniaki i nie potrzeba właściwie nic więcej, żeby stworzyć pełnowartościowy obiad. Możemy jednak dopasować recepturę do własnych potrzeb i podawać zupę z takimi wkładkami jak:
- kasza – na przykład gryczana lub bulgur. Niewiele jest takich uniwersalnych potraw jak ogonówka – zupa świetnie smakuje na przykład w formie krupniku, czyli z dodatkiem kaszy jęczmiennej.
- makaron – najlepiej krótki, taki jak łazanki, świderki lub kolanka. Lekko zagęści zupę i jest dobrym źródłem węglowodanów, chociaż osobom na diecie polecamy raczej wykorzystanie produktu pełnoziarnistego.
- kluski kładzione lub lane – mogą być też klasyczne zacierki. Idealnie pasują do zupy ogonowej, która pod wieloma względami przypomina pożywny gulasz.
Zupa na ogonach wieprzowych lub wołowych może być także podana z kromką świeżego chleba lub chrupiącymi grzankami.